By pomóc w wyborze…
Zespół Szkół Licealnych i Technicznych. Na co dzień jest to zwyczajna szkoła, jednak 15 kwietnia zmieniła się ona w ośrodek promocji przeróżnych instytucji. Tego dnia w hali przy ulicy Krakowskiej reklamowały się szkoły ponadgimnazjalne, uniwersytety, urzędy pracy i inne placówki, zarówno z Polski, jak i z Niemiec. Tak wielki zestaw propozycji na przyszłość dla młodzieży nosił nazwę „Targi Edukacji i Pracy”. Biorąc pod uwagę wypowiedzi uczestników tego przedsięwzięcia, śmiało można stwierdzić, że szkole udało się poprowadzić imprezę w sposób interesujący i porywający oraz zachęcić nastolatków do dokonania właściwych wyborów. „Cieszę się, że taka impreza jest organizowana w naszym mieście. Ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne, cieszy mnie pomysłowość młodzieży, widać zaangażowanie oraz dużą ilość chętnych, co również bardzo pozytywnie mnie zaskakuje. Jest to z pewnością dobry sposób na odnalezienie przez młodzież drogi, którą chcą podążać w dalszym etapie swojego życia. ZSLiT świetnie przygotowało się do realizacji programu, widzę bardzo dużą pomysłowość, mogłem skosztować bardzo dobrego ciast. Targi są świetne, można spotkać wielu ciekawych ludzi, sam jestem zadowolony z tego, że tu przyszedłem. Mam nadzieję, że w przyszłości zamysł takiej promocji nie zaniknie i będzie powtarzany rok w rok.”– mówi Bartłomiej Bartczak, burmistrz Gubina.
Podobnie jak w tym roku, „Targi Edukacji i Pracy” zorganizowane zostały też zeszłej wiosny. Mimo że to dopiero drugi raz w wyborze kolejnej ścieżki młodym ludziom pomaga tego typu przedsięwzięcie, to wpłynęło ono już w pewnym stopniu na nabór młodzieży do poszczególnych szkół, co potwierdzili w wywiadzie przedstawiciele gubińskiego Liceum Ogólnokształcącego oraz Uniwersytetu Zielonogórskiego. Poza informacjami dotyczącymi możliwości kontynuacji nauki, dużym zainteresowaniem cieszyło się również stoisko Krośnieńskiego Urzędu Pracy. Każdy uczestnik targów mógł dowiedzieć się, jak owa placówka funkcjonuje. Możliwe było również wypełnienie wniosku o pracę, co – jak zaobserwowałem – poczyniła spora ilość osób. Tak duży sukces nie byłby oczywiście możliwy bez ciężkiej pracy, którą w przygotowania wkładali zarówno nauczyciele, jak i uczniowie ZSLiT. Zapytani o to, czy zrealizowali w 100% powierzone zadanie, odpowiadali, że zrobili wszystko co w ich mocy. „Wczoraj siedziałam do 2 nad ranem i dzisiaj znów od 8 jestem na nogach, więc wydaje mi się, że nie mogę mieć do siebie żadnych pretensji związanych z moim zaangażowaniem w organizację targów.” – stwierdziła pani Jolanta Fedro. Jedną z bardziej barwnych cegiełek dołożonych do urozmaicenia całego dnia był program artystyczny przygotowany przez uczniów naszej szkoły. Odebrany został on bardzo pozytywnie. Występujących na pewno ucieszyłyby wypowiedzi słuchaczy. Jedną z osób, które bardzo zachwalały muzyczny akcent, była nauczycielka ZSLiT, pani Ewa Piasek – „Nasza młodzież – świetna. Nie mam nic do zarzucenia, a wręcz przeciwnie, mogę jedynie chwalić. Nie da się wyszczególnić osoby, która najlepiej wystąpiła, ponieważ wszystkie piosenki zostały zaśpiewane i zagrane w sposób absolutnie profesjonalny.”
Mi również bardzo podobała się cała akcja związana z targami. Szczerze mówiąc, nie da się opisać tej imprezy tak, aby w pełni zobrazować to, jak świetny był ten dzień. Wszystkie osoby zapytane o wrażenia zgodnie powtarzały „super”, „fajnie”, „podoba mi się”. Jednak dla niektórych to nie występy, promocje szkół, czy inne prezentacje były największą atrakcją tego dnia, ponieważ – jak stwierdził jeden z uczniów o imieniu Kuba – „Najbardziej czekam na poczęstunek.”
Jarosław Siergiej